Nasz Józek i Józia mają nową przyjaciółkę :)
W wakacje zmaieszkała z nimi kudłata "króliczka" - Irenka :)
Oto cała rodzinka:
Dodam także że nie mamy w tym roku już więcej ptaków na sprzedaż.
Sukcesem tegorocznym jest dla mnie odhowanie 3 na prawdę fajnych par bojowców malajskich.
Czekamy na ich dalszy rozwój i ich potomstwo w przyszłym sezonie z wielkim zaciekawieniem :)
Niebawem zamieszcze ich zdjęcia :)
W tym roku odpuściliśmy inkubator, a zatrudniliśmy żywe kwoki :)
I tak już chyba zostanie :)